JustPaste.it

Zaczyna się wojna TVP z Sejmem

Brak transmisji obrad sejmowej komisji śledczej ws. śmierci Barbary Blidy przez TVP to dopiero początek wojny telewizji publicznej z Sejmem. Jej źródłem jest abonament - informuje piątkowy "Dziennik". Według gazety, politycy PO i lewicy mają informacje, że posiedzenie komisji nie było transmitowane celowo, bo jest to niewygodne dla PiS. Pracownicy TVP z którymi rozmawiali dziennikarze "Dziennika", nie ukrywali, że decyzja o braku transmisji nie była przypadkowa. Zapadła w środę na najwyższym szczeblu władz telewizji publicznej. Już tego dnia z dziewięciu godzin obrad komisji TVP pokazała tylko jedną. - Zabieracie nam abonament, to my nie musimy was pokazywać - tak o strategii prezesa Urbańskiego mówi jeden z pracowników TVP. Telewizja ma po swojej stronie mocny argument: w żadnej ustawie nie ma wprost wpisanego obowiązku o transmisji prac parlamentu. - Ale jest zapis o misji publicznej. A komisja śledcza tak jak premier czy prezydent ma oparcie w samej konstytucji. Wykładania jest więc jasna - ripostuje szef komisji Ryszard Kalisz. INTERIA.PL/PAP Więcej wiadomości