JustPaste.it

Zagrożenia randek internetowych

Internet to ogromne możliwości ale równie duże zagrożenia. Do każdej osoby poznawanej w sieci warto mieć ograniczone zaufanie.

Internet to ogromne możliwości ale równie duże zagrożenia. Do każdej osoby poznawanej w sieci warto mieć ograniczone zaufanie.

 

Czasem oszukują nas osoby, które dobrze znamy, jak zatem oszukać mogą nas osoby, o których nic nie wiemy? Planując korzystanie z portali randkowych warto po pierwsze, uzbroić komputer w dobry program antywirusowy. Dostajemy wiele wiadomości od nieznanych nam ludzi, nigdy nie wiadomo co się kryje, pod przesłanym obrazkiem z serduszkiem czy linkiem.  internetowe-randki.jpg

Chociaż utrata danych czy dostępu do komputera na czas odwirusowania, to i tak dość drobna niedogodność w porównaniu z tym, co może nas spotkać ze strony szczególnie pomysłowych naciągaczy. 

Serwisy randkowe to „raj” dla osób bazujących na ludzkiej naiwności i łatwowierności. Niestety, samotność, nieśmiałość, kompleksy a przede wszystkim pragnienie spotkania bratniej duszy sprawia, że jesteśmy szczególnie podatni na nieprzyjemne niespodzianki ze strony innych.

Internetowym znajomym nie wysyłamy żadnej gotówki!

Niby zrozumiałe, prawda? Tymczasem rok rocznie, na policje zgłasza się coraz więcej osób poszkodowanych, którzy zostali oszukani przez wirtualne miłości. Najczęściej schemat jest podobny. Najpierw są płomienne maile, o tym, jak ten ktoś był samotny a tymczasem jak ta gwiazda na niebie pojawiła się jego druga połówka. Najczęściej na przeszkodzie natychmiastowej weryfikacji opisów z internetu z rzeczywistością, staje odległość. Pan lub Pani mieszka bowiem bardzo daleko, w tej chwili nie może się wyrwać ze swojego miasta, więc pozostają maile. Z czasem smsy lub rozmowy przez telefon. Gdy „ofiara” już jest odpowiednio urobiona, pojawiają się zwierzenia o nagłym pogorszeniu sytuacji życiowej, o tym, że ten ktoś pilnie potrzebuje pożyczki, np. na zapłacenie Vatu i zaraz będzie mógł oddać z nawiązką. Rezultat jest jednak taki, że oszukana osoba traci często oszczędności życia a także, co jest jeszcze bardziej chyba bolesne, bratnią duszę, której przez ostatnie miesiące, tak ufała.

Jestem wolny, wolna.

Osoby samotne nie szukają osób pozostających w związkach małżeńskich, niestety, bardzo często wikłają się w związki z takimi właśnie osobami, nawet o tym nie wiedząc. Zbyt wiele ufności pokładając w słowa drugiej strony, często nie dostrzegamy sygnałów świadczących, że dana osoba wcale wolna nie jest. Podstawą jest tu brak czasu w weekendy i niechęć do rozmów o rodzinie, nie mówiąc nawet o tym, że taka osoba nigdy nas nie pozna z nikim z rodziny czy nawet z bliskimi znajomymi. Często też jest ukrywanie miejsca zamieszkania i miejsca pracy. Oczywiście, tuszowane jest to, argumentami, które trudno podważyć, a tym bardziej zweryfikować.

Nie ma złotego środka na to, jak się ustrzec oszustwom w sieci. Sprawdza się tu jedynie zasada ograniczonego zaufania. Jednak nie warto również popadać w manię prześladowczą, nie każda osoba w sieci ma wobec nas, niecne plany.

License: Creative Commons